Yall: Witam. 
AV: Cześć  
Yall: Na początku chciałbym podziękować, że zgodziłeś się na wywiad, gdyż jak wiadomo czas to pieniądz =] Nie przedłużając, przejdźmy do właściwej części wywiadu, czyli do pytań. 

Yall: Tradycyjnie, może najpierw w dosłownie, kilku słowach opowiesz nam coś o sobie? 
AV: Nazywam się Dawid, 18 lat, mieszkam w Rybniku, mam wszechstronne hobby. 

Yall: Wszechstronne hobby? Jakieś sporty? Interesujesz się czymś konkretnie? 
AV: Jeżeli chodzi o sporty, to sporty walki, od dawien dawna interesuje się lotnictwem oraz astronomia. 

Yall: 18 lat to już jest szkoła średnia. Jak udaje Ci się łączyć grę z życiem prywatnym i szkołą? Masz jakieś wyznaczone pory dnia na grę, czy grasz kiedy akurat masz na to ochote? 
AV: Gram w wolnych chwilach, których ostatnio jest co raz to mniej. Gra w Tibie rzutowala na moje życie prywatne, ale to spory kawałek czasu temu, teraz już jestem od tego wolny. 

Yall: Mówiąc ze jesteś wolny, mamy przez to rozumieć ze odchodzisz na emeryture? Jeśli tak to czy możemy kiedyś liczyć na Twój powrót? 
AV: Szczerze mowiąc, bardzo nie lubie mówić o emeryturach i powrotach. Mówiąc, że jestem wolny mam na myśli to, że teraz już potrafie grać wyłącznie dla przyjaciół i zasad zdrowego role-play. 

Yall: Skoro już zboczyliśmy na temat Tibii, może powiesz nam coś o swojej postaci? Kiedy ją założyłeś, lvl, skille? 
AV: Austin Vantage ma obecnie Level 70 i nie prędko się to zmieni, o ile w ogóle. Sword wynosi 24, shield 32, dist 20, fishing 84. Ta postać została założona na dość starym koncie, a sama ma okolo 2 lat. 

Yall: 70 lvl nie robi się w miesiąc. Co Cię skłoniło do tak długiej gry na Rookgaardzie? Masz jakąś motywacje, czy grasz dla siebie? 
AV: Gra dla samego siebie jest dla mnie wystarczającą motywacją, jak dziwnie to nie brzmi. Motywacje czerpie również patrząc na przyjaciół stojących obok mnie, z którymi mogę rozmawiać długie godziny. Gra dla samego siebie nie mogłaby być przyjemnością. 

Yall: O tak święte słowa. Skoro mowa o przyjaciołach. Masz jakiegoś swojego ulubieńca? Kogoś kto jest dla Ciebie autorytetem? 
AV: Ulubieńcem jest Maffex, a autorytetem, tak, autorytetem jest Master Slayer. 

Yall: Po serii dziwnych pytań, czas na jeszcze dziwniejsze. Co byś zrobił jakbyś został shakowany/zmainowany? 
AV: Na pewno pogratulował bym "krakierowi", bo mimo wszystko dbam o swoje środowisko pracy / nauki / rozrywki. Suma sumarum na pewno bym nie był zadowolony, to by była dotkliwa strata. 

Yall: Ok rozumiem. Przejdźmy zatem do następnego pytania - mam nadzieje troche weselszego  Jakie były Twoje początki w Tibii? Skąd się o niej dowiedziałeś? Co Cię skłoniło do gry? 
AV: Moje początki w Tibii zaczęły się za czasów gimnazjum. Ile to mi koledzy naopowiadali o tej grze... Byłem niewzruszony przez ponad 1 rok, aż w końcu się zaciągnąłem. No i tak gram do dziś. A loguje się cały czas z tego samego powodu - przyjaciele. 

Yall: No tak, gra bez nich byłaby zupełnie inna...Nadszedł czas na kilka noobowskich pytań: Jaką posiadasz kolekcje? Jaki jest Twój max hit? Masz może knife lub Magic Light Wand? 
AV: E tam od razu noobowskie  Max hit około 50 z bow, nie pamiętam dokładnie  . Mam MLW, którego dostałem w prezencie. Ciągle zbieram mino leathers, ale jest z tym ciężko, ponieważ każdy rooker zbiera dla siebie. Jeżeli chodzi o gotówke, to nie mam jej wcale. 

Yall: Co sądzisz na temat aktualnego stanu Rookgaardu. Denerwuje Cię coś? Coś się powinno pojawić, a coś należy usunąć? Czy według Ciebie wskazane jest wprowadzenie jakiś znaczących zmian na Wyspie Początkujących? 
AV: Nie, nie trzeba żadnych zmian, mówie to z punktu widzenia gracza. Na pewno nie należy wprowadzać nowych questów, czy innych potworów. Poniekąd z tej wyspy się ucieka jak najszybciej, a nowe respowiska byłyby nie fair w stosunku do starych graczy. 

Yall: Apropo graczy. Od dawna wiadomo, że niektórzy z nich posługują się "wspomagaczami", czyli botami, macro i tym podobnymi rzeczami. Jakie jest Twoje zdanie na ten temat? Może sam ich używasz/używałeś? 
AV: Uważam różnego rodzaje boty i wspomagacze za ciekawy wynalazek. Ludzie od zawsze próbowali zdobyć przewage nad innymi i to chyba leży w ich instynktach (Dziewiczych? - uwaga autora). Czy ja sam używałem bota? Tak, używałem, używałem długo. Następna kwestia jest taka, co się rozumie pod pojęciem BOT. Jeżeli chodzi o mnie, to wykorzystywałem z różnym skutkiem wszystkie możliwe opcje różnych botów, bo po prostu sprawiało mi to przyjemność. Jak już wspominałem, teraz gram dla przyjaciół bez wspomagaczy. Nie mam nic przeciwko botowaniu, jeżeli to robisz, rób to z głowa, a przede wszystkim czerp z tego przyjemność, jakakolwiek by ona nie była. Aa... i pamiętaj, że Twoje konto jest cenne.... 

Yall: Ciekawe  Zbliżamy się powoli do końca, a więc starym dobrym zwyczajem przysługuje Ci prawo do pozdrowienia kogoś ze znajomych
AV: Pozdrawiam mame, tate, kotka, pieska... A przede wszystkim tych, którzy właśnie tracą swój cenny czas na czytanie tych kilku moich marnych słów  

Yall: Ja również dziękuje za poświęcenie swojego czasu, na te kilka marnych pytań. Odpowiedz tylko jeszcze na ostatnie pytanie - Danonki czy Pysio? 
AV: Kubus.

Był to mój pierwszy wywiad. Mam nadzieje, że miło się go wam czytało i być może dowiedzieliście się kilku ciekawych rzeczy o tym sympatycznym młodzieńcu