Nie tylko o Tibii i OTS...
3 lipca 2009 otrzyma³em e-mail’a od mojego przyjaciela Matt’a Garcia w którym po prostu spyta³ mnie: "Czy s³ysza³e¶ o smile.jpg?
Odpisa³em mu szczerze: "Nie, nie s³ysza³em... czy to jaki¶ plik? Co to jest? "
Potem postanowi³ mi o tym opowiedzieæ:
"Natkn±³em siê na to wczoraj wieczorem. Najwyra¼niej jest to jaki¶ stary obrazek, lecz nie wiadomo kto go umie¶ci³ i po co. Dziwnie wp³ywa na ludzi, którzy na niego patrz±. Bardzo trudno jest go znale¼æ, bo przewa¿nie okazuje siê fa³szywym plikiem albo zosta³ ju¿ usuniêty. Mo¿e mi siê tylko wydajê, ale gdy go ogl±dam czujê siê dziwnie, jakby co¶ zza obrazu patrzy³o na mnie. Za pierwszym razem wystraszy³em siê nie na ¿arty i natychmiast zamkn±³em przegl±darkê. Nie mówiê, ¿e obrazy na zdjêciu s± straszne, ale te kolory i wzory, maj± w sobie jaki¶ hipnotyczny efekt. Powiniene¶ sam to sprawdziæ i oceniæ. Poni¿ej wysy³am ci link do strony i zdjêcia. Daj znaæ, co o tym my¶lisz. -Matt G.
Odk±d otrzyma³em e-mail’a od Matt’a, sprawdzi³em tê historiê i zapisa³em tajemniczy obrazek na dysku. Bada³em go przez ostatnie piêæ dni. Mogê powiedzieæ jedno, …moje koszmary sta³y siê bardzo realistyczne. Ten obraz zwi±za³ siê ze mn±. Przy³apa³em siê na my¶leniu o nim kilka razy w ci±gu dnia. Ci, którzy mnie znaj±, wiedz±, ¿e zawsze mia³em koszmary. Ale ten tydzieñ by³ inny. Czu³em, ¿e sta³y siê one bardziej rzeczywiste. Nie mówiê, ¿e uwierzy³em w t± historiê, ale powiem, ¿e jest to … trochê ironiczne. Sami sprawd¼cie . Na dole tego postu znajduje siê link do ¶ci±gniêcia oryginalnego smile.jpg. A teraz opowiem wam historiê Mary. Mówi siê, ¿e ten obrazek zniszczy³ jej ¿ycie. – Shad
Ciekawy przypadek Mary
Po raz pierwszy spotka³em siê osobi¶cie z Mary E. latem 2007 roku. Umówi³em siê z jej mê¿em, Terence’em, abym móg³ przeprowadziæ z ni± wywiad . Mary pocz±tkowo zgodzi³a siê, bo nie by³em reporterem, ale raczej amatorskim pisarzem gromadz±cym informacje na kilka tematów na uczelnie, je¶li wszystko by posz³o zgodnie z planem, zebra³bym trochê czystej fantazji. Zaplanowali¶my rozmowê na weekend, kiedy akurat by³em w Chicago z niepowi±zanych spraw, ale w ostatniej chwili Mary zmieni³a zdanie i zamknê³a siê w swojej sypialni, odmawiaj±c wizyty ze mn±. Przez pó³ godziny siedzia³em z Terence’em przed drzwiami sypialni, nastêpnie s³ucha³em i robi³em notatki gdy Terence próbowa³ bezskutecznie uspokoiæ ¿onê. Rzeczy, które Mary mówi³a nie by³y zbyt sensowne, ale nadaj±ce siê do wzorca, którego siê spodziewa³em: choæ nie widzia³em jej, wiem, ¿e p³aka³a i czê¶ciej ni¿ jej wymówki aby nie rozmawiaæ ze mn±, skupia³a siê na chaotycznym dialogu z jaka¶ wyimaginowan± istot±, z jej snów lub koszmarów. Terence przeprosi³ mnie z ca³ego serca, kiedy przesta³ uspokajaæ Mary, a ja stara³em siê j± przekonaæ, przypominaj±c, ¿e nie jestem reporterem w poszukiwaniu historii, ale tylko ciekawym, m³odym cz³owiekiem w poszukiwaniu informacji. Poza tym, pomy¶la³em, ¿e mo¿e móg³bym dowiedzieæ siê czego¶ o niej w inny sposób je¿eli tylko zdobêdê odpowiednie materia³y.
Mary E. by³a odpowiedzialna za obs³ugê sieci internetowej w niewielkiej siedzibie w Chicago Bulletin Board System w 1992 r., kiedy po raz pierwszy zetknê³a siê ze smile.jpg i jej ¿ycie zmieni³o siê na zawsze. Ona i Terence byli ma³¿eñstwem tylko od piêciu miesiêcy. Mary by³a jedn± z oko³o 400 osób, którzy widzieli obraz, kiedy zosta³ opublikowany na BBS jako hiper³±cze, jednak by³a ona jedyn± osob±, która otwarcie mówi³a o tym do¶wiadczeniu. Reszta pozosta³a anonimowa, lub byæ mo¿e nie ¿yje. W 2005 r., kiedy by³em dopiero w dziesi±tej klasie, smile.jpg po raz pierwszy zwróci³ moj± uwagê przez rosn±ce zainteresowanie w internetowych, niewyja¶nionych zjawiskach. Mary by³a najczê¶ciej wskazywan± ofiar± tego, co jest czasem okre¶lane jako "Smile.dog", nazwa smile.jpg jest to rzekome u³atwienie do wy¶wietlenia. To, co o¿ywi³o moje zainteresowanie (nie oczywiste elementy grozy cyber legend i moja sk³onno¶æ ku takim rzeczom) by³ zwyk³y brak informacji, zazwyczaj ludzie nie wierz±, ¿e mo¿e istnieæ co¶ poza plotk± czy mistyfikacj±.
Ten przypadek jest wyj±tkowy, poniewa¿, mimo ¿e ca³y fenomen opiera siê tylko na jednym obrazku, nigdzie nie mo¿na go znale¼æ. To oczywiste, ¿e wiele fa³szywych i pozornych ¶mieci internetowych nazwanych smile.jpg, pojawia siê na najczê¶ciej odwiedzanych stronach o tematyce paranormalnej na przyk³ad takich jak 4chan czy imageboard. Podejrzewa siê, ¿e s± to podróbki, bo nie oddzia³ywaj± na ludzi tak samo jak prawdziwy smile.jpg , który mo¿e powodowaæ nag³± padaczkê, ból w skroniach lub silne poczucie niepokoju. Te rzekome reakcje s± jednymi z powodów, dlaczego smile.jpg traktuje siê z tak± pogard±, poniewa¿ wydaje siê byæ oczywistym absurdem, ale w zale¿no¶ci kogo spytamy o niechêæ do potwierdzania istnienia smile.jpg jest po prostu spowodowana strachem lub po prostu niedowierzaniem.
Ani smile.jpg ani Smile.dog nie jest nigdzie wspomniany na Wikipedii, ale na stronie znajduj± siê artyku³y o innych skandalicznych przypadkach jak hello.jpg lub 2girls1cup, wszelkie próby stworzenia strony o smile.jpg s± usuwane przez jednego z wielu administratorów encyklopedii.
Spotkania z smile.jpg s± materia³ami napêdzaj±cymi powstawanie legend Internetu. Historia Mary E. nie jest jedyna, istniej± niepotwierdzone pog³oski, ¿e pokazano smile.jpg w pierwszych dniach istnienia Usenet. Istnieje nawet opowie¶æ, ¿e w 2002 r. haker sfloodowa³ forum humoru i satyry strony Something Awful zdjêciami Smile.dog, powoduj±c, ¿e prawie po³owa u¿ytkowników forum dosta³a padaczki. Mówi siê te¿, ¿e od po³owy lat 90 do ich koñca, smile.jpg by³ przekazywany na Usenet jako za³±cznik w e-mail’ach ³añcuszkowych z tematem "U¦MIECHNIJ SIÊ! BÓG CIÊ KOCHA!” Jednak pomimo wielu ods³on tych afer okaza³o siê, ¿e niewiele osób przyznaje siê do brania jakiegokolwiek w tym udzia³u. ¯aden ¶lad ani link do oryginalnego pliku nigdy nie zosta³ odkryty.
Ci, którzy twierdz±, ¿e naprawdê widzieli smile.jpg czêsto t³umacz± siê, ¿e byli zbyt zajêci, aby zapisaæ kopiê obrazu na dyskach twardych. Jednak wszystkie domniemane ofiary, podaj± ten sam opis zdjêcia: Pies-jako stworzenie (zazwyczaj opisywany jako podobny do Husky), o¶wietlone przez lampê b³yskow± aparatu, znajduje siê w mrocznym pokoju, jedyny szczegó³, który jest widoczny w tle jest rêka ludzka, wychodz±ca z ciemno¶ci po lewej stronie ramki. Rêka jest pusta, ale zazwyczaj opisywana jest jako „machaj±ca” lub „kiwaj±ca”. Oczywi¶cie, najwiêcej uwagi po¶wiêca siê psu (lub stworzeniu podobnemu do psa, poniewa¿ nikt tak naprawdê do koñca nie wie co widzia³). Pysk zwierzêcia rzekomo dzieli szeroki u¶miech, który ukazuje dwa rzêdy bia³ych, bardzo prostych, bardzo ostrych, bardzo ludzko wygl±daj±cych zêbów…
Je¶li kto¶ chce obejrzeæ orygianlne smile.jpg to robi to na w³asn± odpowiedzialno¶æ.
smile.jpg:
http://mfora.pl/download/file.php?id=61 … f23cdc44ef
smile.dog:
http://mfora.pl/download/file.php?id=61 … f23cdc44ef
Na mnie lepiej dzia³a smile.dog. Ma w sobie takie co¶ dziwnego, sam nie wiem co.
+ jako bonus takimi filmikami torutorowano japoñczyków. Filmiki przedstawiaj± twarz pewnego mê¿czyzny który siê w nas wpatruje, mamy uczucie niepokoju, ¿e ca³y czas kto¶ nas obserwuje.
http://www.youtube.com/watch?v=6vEbG_3z2P0
http://www.youtube.com/watch?v=xgjbz50u338
Mnie na maksa rozpierdala smile.dog bo smile.jpg w ogóle nie dzia³a, dziwne uczucie, straszny niepokój odczuwam. Co wy na to?
Offline
Otworzylem smile.jpg i od razu zamknalem, odruchowo sie przestraszylem otworzylem drugi i to samo, nie zdarzylem sie doklanie przyjzec. Moj kolega mowil ze na niego nie dziala, a ja raczej tak. Nie mam zamiaru drugi raz otwierac
Offline
to 1 to przecie¿ chyba hasky xD a to 2 ¶mieszne a nie straszne ;pp
Offline
To dzia³a raczej po przeczytaniu tekstu.
Offline
Su³tan ³echtaczek
Dziêki temu tekstowi sami siebie straszymy. Takie placebo. Prawdopodobnie gdyby tam by³a u¶miechniêta dziewczynka, i tak by¶cie poczuli niepokój ;c. ALe mo¿e ten obrazek co¶ w sobie ma ;p. Ta owiecka czy co tam jest na drugim filmiku, mocna ;D.
@edit
Pokaza³em mojej rodzicielce same obrazki, na pierwszy brak reakcji, a po pokazaniu drugiego zacze³a siê ¶miaæ O.O.
Ostatnio edytowany przez Rici (2010-12-11 19:40:54)
Offline
Dokladnie, pokazalem jeszcze 2 kolega, zaden nie czytal tekstu i sie smieli, ja sie przestraszylem. Chodzi tutaj bardziej o tekst, bo sami nie pomyslimy o co w tym wlasciwie chodzi. A w nocy mi sie troche przypominal smile.dog ale malo razy.
Offline
fajne ;P znam to ju¿ od dawna
Offline
chcia³bym otworzyæ to drugi raz, ale cholernie siê boje XD
Po obejrzeniu obu zdjêæ czu³em siê zaniepokojony co by³o dziwne
Offline
@Kamciu.
To dzia³o osobi¶cie na mnie tylko za 1 razem P a potem ju¿ nie jako¶ ;P
Offline
To siê nazywa Urban Legends. Znam prawie ka¿d± tak± opowiastkê ^^
Je¿eli chcecie tego wiêcej i siê nie boicie to macie
http://www.paranormalne.pl/index.php?sh … 22907&st=0
Offline
Zbanowany
Hmmmm..
Mnie tylko g³owa rozbola³a na godzinkê~ , a tak to ¿adnej shizy nie mia³em.
Offline
Adachi napisał:
To siê nazywa Urban Legends. Znam prawie ka¿d± tak± opowiastkê ^^
Je¿eli chcecie tego wiêcej i siê nie boicie to macie
http://www.paranormalne.pl/index.php?sh … 22907&st=0
Ty lepiej tego nie czytaj, bo pamiêtam, ¿e ostatnim razem do ludzi ucieka³e¶
Offline
Za pó¼no soldierku ^^ Przeczyta³em co prawda ba³em siê troszkê ale mi przesz³o ^^
Offline