Nie tylko o Tibii i OTS...
Hehe Dzyon ładna historia prawie wzruszylem sie xD
Offline
Dzyon na prawde nice historia Ja nie lubie się tak rozpisywać, ale chciałbym dodać że pamiętam kolesia na Refugii podobnego nicku też na P I ja takowego hacknełem Nie wiem czy to ty ;/ Jak tak to sry
@ edit
od kiedy mniej więcej grasz ?
Ostatnio edytowany przez Sir Vego (2008-07-28 16:47:20)
Offline
Hackneli Mnie Kilka dni przed wakacjami.
Jeżeli to ty to Oddawaj moje itemaski!!!!!111oneoneone
Po hacku jakaś babka (13lv) Sprzedawała moje itemki w depo thais.
Offline
ja zaczelem grac jak byla wersja 7.6 maniaczylem jak glupi wbile druidem 56 level i niestety hack przez swojego ziomka ;/ mialem dobre eq i skile kumpel mnie namawial caly dzien wiec zaczelem grac pierwszy tydzien to tak nudno mis ei zdawalo jak wbilem juz na maina to mnie wcioglo jechalem na faccu nie znajac sie na mapce do 30 lvla na valkiriach hehehe ;P
Offline
Ja się dowiedziałem od kumpli.Na początku byłem wielkim noobem aż dorobilem się 23 sorca i wtedy hacked i sie wnerwile i nie grałem przez 2 lata i teraz zaczynam grać Knightem
Offline
Ja zaczynałem tak : Raz poszedłem do kumpla patrze w co on gra ? . Atu Tibia pytam się co to ? .
a on odpowiada -fajna gra , tez graj . Włączyłem neta , rozmawiam z kumplem przez fona i mi wszystko tłumaczy . W końcu 1h mam konto , czas się zalogować ,ok zrobiłem postać Pacera wbiłem na tibie .
Jak tu grać kumpel tłumaczy nagle pisze niebieski napis muwie do kumpla na telefon że coś się pojawiło dobra piszemy on mi daje eq mace , brass shield ,chain armor .Padlem na orkach straciłem mace
kumpel dał mi cluba idę na raty 4h uzbierałem na mace Expie mam 8 lvl (all na ratach) wychodzę z jakieś 400 gp idę do oracle i jazda co teraz ,kumpel już się wylogował wbijam na neta patrze, ok mam pisze co tam pisze ,teraz poradnik jakom profe wybrac czytam przeczytałem biore sorcera , wbijam na maina waliłem na dysta (byłem głupi , ale rozdzek nie było) ok wbiłem jakos 12 lvl na trollach i padłem straciłem jakieś śmieci :
brass legi i copper shield podajże . Tak sie wku*wiłem ze przeczytałem setki poradników ,miałem wiedzę teoretyczną ale praktycznej żadnej. Z tej kur*y tak biłem lvle ze sie nie obejrzałem a tu napis :You advenced from lvl 29 to 30" dalej expiłem kumpla już przegoniłem o 10 lvli na 65 i grałem jechałem wszystko co się dało wkońcu napis awans na 100 lvl w szkole wszyscy zachwyceni teraz sprzedałem św.pamięci 137 sorca i mam 106 Palla , 68 Knighta .
Offline
oj jak już odświeżyliście to wam powiem Grałem w Csa na kafejce i widziałem,że co drugi gośc który tam grał to grał właśnie w tibie byłem na kafejce bo ja nie miałem neta ale pewnego dnia moja mama zamówiła internet jedyne co zapamiętałem to nazwe tej gry to wpisałem na google tibia.Potem jakoś to robiłem konto potem pobrałem gre dokładniej nie pamiętam Ale naprawde mój angielski nie byl za dobry więc było cięzko na początku no krótko mówiąc byłem samoukiem
Offline