Na Tibia.com  ukazał się list zaadresowany do Mistrzów Gry. Ludzi, którzy przez wiele lat pilnowali porządku na światach tibijskich, nie pozwalali na łamanie regulaminu, podejmowali dojrzałe i przemyślane decyzje. W zamian nie otrzymywali nic. Nic oprócz satysfakcji i szacunku innych. Szacunek, którym darzyli ich gracze, pozwolił im być tibijskimi legendami, które każdy zna. Zapraszam do przeczytania tekstu.

Spoiler:

Drodzy Mistrzowie Gry,

informowaliśmy już was na waszym prywatnym forum, że nadszedł czas, by nasze drogi w końcu się rozeszły. Wraz z końcem sierpnia, zakończy się era Mistrzów Gry. Nie jest nam wcale łatwo pożegnać tak wspaniałą grupę, jaką jesteście wy - grupa gamemasterów.

Jednak czasy się zmieniają wraz z naszym podejściem do dawnych zasad, które nie będą nigdy funkcjonowały tak, jak wcześniej. Fakt, że działało to tak długo, jest tylko rezultatem waszych wysiłków i oddania. Jednak nie możemy się już tak mocno trzymać dawnych nawyków, jeśli widzimy, że nowe podejście, strategie i rozwiązania są niezbędne do tworzenia nowych wyzwań oraz do zaspokajania potrzeb społeczności graczy i zarazem naszych klientów. Oczywiście to nie wy zawiedliście, lecz system. System, który jest już zbyt stary, czasy się zmieniają, a my musimy iść z jego biegiem.

Przez te wszystkie lata, kiedy to poświęcaliście swój wolny czas oraz energię na wykonywanie zadań i każdy z was miał coś unikalnego unikalnego do zaoferowania. Wielokrotnie wzbudzaliście zadowolenie na twarzach graczy, kiedy poświęcaliście czas na uporanie się z ich problemami i troszczyliście się o ich poziom osobisty albo kiedy wysłuchiwaliście ich opinii, oferując przy tym pomocną dłoń.

Jednak bycie GMem nie było przecież łatwym zadaniem. Musieliście znosić nękania oraz frustrację graczy, którzy oskarżali was o decyzje, których nie były waszym dziełem. Często też znajdywaliście się w sytuacji, w której czuliście się bezradnie z powodu braku możliwości rozwiązania problemów. Czuliście się tak, jak nie chcielibyśmy dać wam szans na pracę efektywną i efektowną. Byliście ograniczeni w swoich działaniach przez ograniczenia, które nałożyliśmy - które musieliśmy nałożyć.

Więc tak, mieliśmy swoje różnice, swoje wyzwania i często się w czymś nie zgadzaliśmy, ale zawsze chcieliśmy o tym rozmawiać. Rzeczywiście, przezwyciężyliśmy wiele trudności, chociaż nie mogliśmy przezwyciężyć wszystkich. Mimo poprzednich różnic, zawsze patrzyliście i byliście skłonni do współdziałania i pomocy, odkąd mieliśmy ten sam cel - uczynić Tibię miejscem lepszym i bardziej radosnym.

Byliście wspaniałą ekipą i miło było patrzeć na to, jak wspieraliście siebie nawzajem i zaprzyjaźnialiście się.

Wiecie, iż naszą wizją jest stworzenie nowej grupy wolontariuszy w przyszłości. Grupy, która będzie skupiona na aktywnej pomocy, odpowiadania graczom, których pytania nie będą związane z regulaminem Tibii. Mamy nadzieje, iż znajdziecie się w szeregach tejże grupy, nawet gdyby utworzenie jej miałoby zając jeszcze wiele czasu. Zawsze pomagaliście w potrzebie, byliście i jesteście dla nas wszystkich inspiracją. Dla niektórych, jesteście legendami.

Dzień, w którym będziecie musieli zdjąć swoją niebieską pelerynę zbliża się nieubłaganie.

Więc dziś, chcielibyśmy zatrzymać się na chwilkę i podziękować wszystkim tym, którzy kiedykolwiek byli Mistrzami Gry.

Dziękujemy za wspaniałą pracę i poświęcenie.
Za wasze wsparcie, lojalność i wszystkie wspaniałe momenty przeżyte razem.
Za pomocny wkład i uczciwą krytykę.
Za pomaganie i wspieranie graczy, za inspirowanie innych aby być wolontariackim Mistrzem Gry, za dzielenie się wiedzą i mądrością z nasza społecznością.



Najbardziej dziękujemy...

Aestyn, Alevina, Amethyste, Arwin Winddancer, Arya Firethorn, Borr Henceforth, Bragol Amarth, Dragonas, Elfarran Brightsoul, Elucidatus, Exilya, Faerwynn, Fryan Skyseeker, Havey, Incangel, Khazregi, Klior, Kosari, Lantheos, Laylee, Nazzurok, Nietzsche, Ogfetan Riglan, Queen of Light II, Ramorien, Roland Deshaine, Ryrik, Sulwyn, Utey Frozenshard, Virsaemna Heartlistener, Wilfred of Mayhem i Xane Doombringer

... za wytrwanie z nami aż do tej chwili.

Chcemy, byście wiedzieli, że nieważne jest to czy dziś jesteście na emeryturze, czy macie jeszcze niebieską pelerynkę- praca z wami była czystą przyjemnością.

Składamy ukłony w waszą stronę.
Zespół CipSoftu.

Ostatnio edytowany przez Dantez (2010-08-07 11:49:19)