Nie tylko o Tibii i OTS...
To nie prawda | Tak | 61% - 11 | Nie | 38% - 7 | ||
Nie wieże w to | Tak | 66% - 12 | Nie | 33% - 6 | ||
|
Czy wieżycie w koniec świata.
Jak donosi BusinessWeek, naukowcy z NASA stwierdzili, że po ostatnim trzęsienu ziemi w Chile, oś Ziemi przesunęła się o około 8 cm. W związku z tym, ziemska doba uległa skróceniu o 1,26 mikrosekundy.
,,Trzęsienie ziemi spowodowało przesunięcie się mas skalnych an dnie oceanu, co z kolei zmieniło położenie środka ciężkości naszej planety”, mówi Richard Gross, geofizyk pracujący w laboratorim NASA w Pasadenie.
Potężne trzęsienie ziemi o sile 8,8 stopnia w skali Richtera nawiedziło Chile o godzinie 3:34 czasu miejscowego (7:43 czasu polskiego). Wstrząsy wtórne miały siłę 6,3 stopni.
Epicentrum trzęsienia znajdowało się około 90 km od miasta Concepcion (centralna część Chile) pod dnem morza, na głębokości 55 km. W stolicy Chile (320 km od epicentrum) zatrzęsły się budynki, uszkodzeniu uległy linie energetyczne. Do tej pory zarejestrowano ponad 700 śmiertelnych ofiar trzęsienia ziemi oraz ponad 2 miliony rannych. Liczba ofiar ciągle rośnie.
Sejsmolodzy ostrzegają przed nadchodzącym ogromnym tsunami na Pacyfiku, które zagraża wybrzeżom Chile, Peru, Kolumbii, Panamy, Kostaryki i Antarktyki. Na Hawajach zarządzono częściową ewakuację.
To było kolejne po Haiti ogromne trzęsienie ziemi w ostatnim czasie. Nasilenie klęsk żywiołowych może świadczyć o nadchodzącej katastrofie. Trzęsienia ziemi, fale tsunami, straszliwe powodzie, wybuchy wulkanów zapowiadają ostateczną zagładę Ziemi i ludzkości.
Majowie mieli bardzo rozbudowany system mierzenia czasu. Ich kalendarz, czy jak mówią niektórzy, system kalendarzy pozwalał na bardzo dokładne obliczanie kolejnych dni, miesięcy i lat...
Majowie przykładali wielki znaczenia do rachuby czasu. W ich kulturze kalendarz był czymś więcej niż tylko narzędziem odmierzania kolejnych dni, wyrażał ich filozofie i widzenie świata. Wyznaczał sens i porządek świata, określał miejsce całej społeczność i poszczególnych jednostek we wszechświecie. Bardzo istotne było rytualne znaczenie kalendarza. Dlatego też pomiar czasu opracowany przez tę niezwykła kulturę, należy rozumieć nie tylko w wymiarze fizycznym, ale przede wszystkim duchowym.
Właśnie w tym roku ma dojść do przebiegunowania Ziemi i prawdziwego Armagedonu. Jest kilka elementów zastanawiających, jak choćby zakończenie się w tym roku Kalendarza Majów. Istnieje wiele przekazów i proroctw podających właśnie ten rok jako początek "wielkiej zmiany", która czeka Ziemię. Czy chodzi na pewno o przebiegunowanie? Tego do końca nie wiadomo. Wiele osób podejrzewa, że właśnie w tym roku może dojść do uderzenie potężnej asteroidy.
Według Geryla co 11 i pół tysiąca lat nasza gwiazda przeżywa stan hiperaktywności, której nie są w stanie przewidzieć współcześni naukowcy, ale która była znana starożytnym astronomom. Słońce zaczyna wtedy emitować tak potężne promieniowanie elektromagnetyczne, że jądro Ziemi zaczyna pełnić funkcję cewki elektromagnetycznej, w efekcie czego dochodzi do zmiany ziemskich biegunów.
Zapiski pozostawione przez Majów czy Egipcjan pozwoliły precyzyjnie określić datę ostatniej hiperaktywności Słońca, a miało to mieć miejsce w roku 9792 p.n.e. Niepokojące jest to, że data ta prawie idealnie pokrywa się z ustaleniami geologów, którzy podejrzewają, że właśnie wtedy na Ziemi doszło do gigantycznego potopu.
Patryk zakłada, że katastrofę przeżyje zaledwie garstka z obecnej liczby ludzkości. Sam zapowiada, że prawdopodobnie wybierze się do Afryki, w której jest pasmo górskie ("Drakensberg"), które podobno według wierzeń miejscowych plemion ma ocaleć przed "zalewem wielkiej wody". Patryk twierdzi, że w momencie kiedy będziemy w wysokich górach zostaniemy wystawieni na potężne burze i radiację słoneczną. Jedynym zatem sposobem przeżycia jest zbudowanie bunkra lub pomieszczeń wysoko w górach. Należy przy tym ograniczyć używanie stali, bo przyciągać będzie zagubione pioruny.
2009 r. — wątpliwy koniec świata. Zgodnie z interpretacją centurii Nostradamusa przez Petera Laurie, w tym roku nastąpi Armageddon.
2010 r. — tymczasowy koniec świata. Skończy się ropa i świat pogrąży się w wojnie o zasoby. Ziemia odwróci się od Słońca — "gdzie było gorąco, tam będzie lód, większość zwierząt wyginie".
2011 r. — wg biblijnego kalendarza historii, 21 maja 2011 roku nastąpi Dzień Sądu Ostatecznego, a 21 października 2011 roku - Koniec Świata i cały świat zostanie zniszczony w ogniu.
2012 r. — о, to bardzo oczekiwany i popularny koniec świata. Kalendarz Majów kończy się na dacie 21.12.2012. Wtedy to ma nastąpić przebiegunowanie Ziemi spowodowane potężnym promieniowaniem elektromagnetycznym Słońca. Jest jednak promyk nadziei - katastrofę ma szansę przeżyć 0,5% populacji.
2013 r. — Ragnarök, zmierzch bogów, sądny dzień. Dzień początku i końca. Świat i Asgard, siedziba bogów, zostaną strawione przez ogień, wszystkie gwiazdy zgasną, a Ziemię zaleje wielkie morze. Dla śmiertelników oznacza śmierć, a dla bogów - narodziny. Ostatecznie z tej toni wyłoni się nowy świat i nastąpi era szczęśliwości bez przemocy i wojen. Skomplikowany i zagmatwany, ale konieczny koniec świata.
Inna teoria końca - wg NASA burza słoneczna tak bardzo wstrząśnie Ziemią, że padnie sieć energetyczna, zostaniemy pozbawieni prądu, upadnie przemysł, systemy komputerowe, komunikacja.
2014 r. — astrofizycy twierdzą, że do systemu słonecznego dotrze chmura pyłu kosmicznego, która zmiata wszystko na swej drodze. Bardzo nudny koniec świata.
2015 r. — koniec jakiegoś 9576-letniego cyklu, który ma doprowadzić do zagłady obecnej cywilizacji. Dziwny koniec świata.
2016 r. — James Hansen, amerykański fizyk i klimatolog, uważa, że w tym roku dojdzie do topnienia lodowców i większość lądów zostanie zatopiona.
2017 r. — Koniec świata według hierarchicznej teorii katastrof.
2018 r. — Wojna jądrowa wg wspomnianego już Nostradamusa.
2019 r. — Banalne zderzenie z asteroidą 2002 Nt7.
2020 r. — Izaak Newton, na podstawie proroctw Jana Bogoslowa obliczył, że koniec świata nastąpi w tymże roku. Gdyby jednak nie nastąpił, trzeba będzie poczekać do 2060 r, gdyż uczony studiując Księgę Daniela wyliczył, że koniec świata nastąpi 1260 lat po założeniu Świętego Cesarstwa Rzymskiego.
Offline
Sranie w banie kiedyś będzie koniec świata ale nikt nie wie kiedy >.>
Jeśli chodzi o 2012 to nie wierze w to <3
Offline
Zbanowany
To są bujdy ^^
Najpierw było 2000 rok!!!
O boże koniec millenium koniec świata dżises krajs.
Potem 06.06.06
O nie czy wy też to widzicie trzy szóstki 666 koniec świata to przecież imie potwora z apokalipsy
Potem 2012.
Kalendaż majów
A ostatnio wpisałem w googlach 2021 i też coś z końcem świata ^^
2029 tak samo.
Cały czas wymyślają to aby nakręcić nowy film o tematyce sci-fi.
Ostatnio edytowany przez C-Walker (2010-03-16 16:55:31)
Offline
codziennie jest koniac swiata nie dla wszystkich ale dla kogoś na pewno... Caly czas ktos umiera...
Offline
Moim zdaniem końca świata nigdy nie będzie. A nawet jak będzie to się odrodzi na nowo Ludzie nazywają końcem świata kres rodzaju ludzkiego. Ale świat to przecież cały kosmos.
A teraz ciekawa historia - w roku 999 ludzie też srali w gacie, że będzie koniec świata. Jednak w nocy z 31 grudnia na 1 stycznia świat się nie skończył, i ludzie od tamtego czasu świętują każdy nowy rok. Mówi się na to Sylwester od imienia ówczesnego papieża - Sylwestra II.
Offline
Ja jestem troche przekonany na tą strone i na tą . .
Troche wierze w ten koniec świata i wogóle .
A troche w to nie wierze. .
duzo mnie rzeczy przekonuje ze to w koncu bedzie ten knoiec swiata np. film "2012" albo upadek prezydenta, jego smierc . rozne sa na to teorie . .
Nie wiem co o tym myslec .
Byleby nie bylo końca świata .
Offline
Sczerze to coraz bardziej się obawiam o ten koniec świata, ale na logike. miliadry lat by bylo cacy i nagle jebs. Co sie wtedy ma stać dokładnie?
Offline
To tak samo jakby mnie spytać . Czy wierzę w krasnoludki .
Nawet jak by był koniec świata to trudno . Widocznie tak miało być
Offline
Nie wierze.
Co do daty 2013 zalatuje mi to mitologią nordycką. Asgard (w którym znajduje sie Valhalla) jest siedzibą Bogów Nordyckich.
Offline